Drugi weekend zmagań na boiskach w Czeladzi przyniósł dwa zwycięstwa debiutantów. Tymczasem główni kandydaci do mistrzostwa, czyli Sengam Sport i SSC Zamkowe bez żadnych problemów odhaczają z ligowego terminarza kolejne konfrontacje.
2.Kolejka:
FC Szerszenie – FC Pawiak Sosnowiec 4:3 (3:2)
FC Pawiak w gazie, lecz drugie spotkanie nowego sezonu niestety nie poszło po myśli sosnowiczan. W niezwykłym starciu goście musieli uznać wyższość debiutanta. Początek meczu idealnie ułożył się dla Pawiaka, który po dziesięciu minutach objął dwubramkowe prowadzenie. Duet Łukasz Potępa – Mourad Ould Amer podzielił się zdobyczą bramkową. Szerszenie obudziły się po kwadransie gry i od tej pory przejęły kontrolę nad niedzielnym widowiskiem. Gole Mateusza Daneckiego, Kamila Tyla oraz Mateusza Klasika nie tylko doprowadziły do wyrównania, ale przede wszystkim odwróciły losy pojedynku o 180 stopni. Po przerwie do puli czwarte trafienie dorzucił Tomasz Szczygieł i z 0:2 zrobiło nam się 4:2. Niesamowity comeback debiutantów zapewnił im premierowy triumf i nawet bramka Kamila Gawlika w 42. minucie nie była w stanie pokrzyżować Szerszeniom planów.
FC Lekarze Silesia – Uskrzydleni 4:1 (2:0)
Z pierwszych punktów w niedzielę mogli cieszyć się Lekarze Silesia. Całkowita dominacja w starciu z Uskrzydlonymi przyniosła gospodarzom pierwszy, wiosenny czempionat. I choć przyjezdni walczyli do ostatnich sił, niestety nie zdołali znaleźć sposobu na uzyskanie korzystnego wyniku. Najlepszym na boisku zawodnikiem był Bartosz Dudzicz, który dwukrotnie umieścił piłkę w siatce oraz zanotował jedną asystę. Prócz niego na listę strzelców wpisali się Łukasz Głąb oraz Andrzej Krupczak, oboje także mogli poszczycić się jedną asystą.
Ukraine – Sengam Sport 2:9 (2:4)
Okrojony kadrowo Sengam Sport podczas drugiego weekendu skrzyżował miecze z ekipą Ukraine. Pierwsza połowa cechowała się wyrównaną grą, co z pewnością zaskoczyło obrońcę tytułu. Ostra wymiana ciosów mimo wszystko została wygrana przez zawiercian, którzy do szatni schodzili z dwubramkową przewagą. Po zmianie stron Sengam postawił na bardziej ofensywny styl, co od razu przyniosło efekty w postaci wysokiej skuteczności. Pięć bramek, w tym cztery zdobyte w ostatnich minutach spotkania, przypieczętowały mocnym akcentem doświadczenie lidera tabeli okręgu Zagłębia Dąbrowskiego. Jeśli chodzi o strzelców pojedynku, niekwestionowanym bohaterem starcia był Krystian Kowalik – zdobywca czterech goli i dwóch asyst. Z dubletem i dwoma asystami z murawy zszedł Kacper Kucharczak, z dwoma bramkami również w protokole meczowym zapisał się Mateusz Miska, z kolei jedno trafienie przypadło Mikołajowi Krysiakowi. Dla Ukraine honorowym strzelcem dwóch bramek był Serhii Nekhoroshev.
SSC Zamkowe – Pogrom Katowice 8:2 (3:1)
Katowicki Pogrom tym razem bez punktów podczas potyczki z silniejszym SSC Zamkowe. Faworyci nie dali nowicjuszom najmniejszych szans rozdając karty w obydwu połowach. Już po pięciu minutach uzyskali dwubramkową przewagę, którą sukcesywnie powiększali. Hat-tickiem oraz dwoma asystami popisał się Klaudiusz Kułaga, dubletem podzielili się Paweł Mazurek i Szymon Filipczyk, jedno trafienie do puli dorzucił Bartosz Wierzba. Dla dzielnie walczącego Pogromu jedyne bramki strzelali Dawid Studnicki i Wojciech Pająk.